Kilka lat temu w jednym z czasopism dla kobiet przeczytałam artykuł o Robercie Kiyosaki, autorze książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec”. Książkę kupiłam i przeczytałam w ciągu jednego dnia.
Robert Kiyosaki jest inwestorem, przedsiębiorcą i nauczycielem. Dzięki
inwestycją w nieruchomości na wynajem został rentierem w wieku 47 lat.
Jego poglądy
na temat pieniędzy są sprzeczne z powszechnie panującymi opiniami.
Podważył i zmienił to, w jaki sposób myślą o pieniądzach miliony ludzi
na świecie. Zanegował sens „starych” rad typu:
znajdź dobrą pracę, ciężko pracuj, oszczędzaj pieniądze, spłać długi,
inwestuj długoterminowo.
Kiyosaki twierdzi, że głównym powodem naszych kłopotów finansowych jest
to, że nie nabywamy w szkole wiedzy o pieniądzach. Uczymy się pracować
dla pieniędzy, a nie wiemy o tym, jak pieniądze powinny pracować dla
nas.
Kim jest Bogaty Ojciec?
W książce „Bogaty ojciec, biedny ojciec” Robert Kiyosaki opisuje nauki na temat pieniędzy, które otrzymał od swoich dwóch ojców.
W książce „Bogaty ojciec, biedny ojciec” Robert Kiyosaki opisuje nauki na temat pieniędzy, które otrzymał od swoich dwóch ojców.
Biedny Ojciec, to ojciec Roberta Kiyosaki, był on wykształcony i inteligentny, posiadał doktorat,
a czteroletnie studia ukończył w czasie krótszym niż dwa lata.
Bogaty Ojciec, to ojciec Michała, przyjaciela Kiyosakiego. Nigdy nie ukończył ósmej klasy.
Obaj odnieśli sukces
w trakcie swojej kariery, ciężko pracując przez całe życie. Jednak
Biedny Ojciec przez całe życie miał problemy finansowe. Bogaty
Ojciec stał się jednym z najbogatszych ludzi na Hawajach. Jeden z nich
zmarł pozostawiając miliony dolarów swojej rodzinie. Drugi pozostawił po
sobie niezapłacone
rachunki. Obaj byli silni, wpływowi i posiadali charyzmę. Obydwaj
służyli mu radą, ale nie doradzali tego samego.
Dlaczego jeden z ojców został milionerem, a drugi przez całe życie był ubogim człowiekiem?
Wynika to z ich stosunku do pieniędzy
i życia. Myśli kształtują nasze życie, bycie
świadomym swoich myśli oraz sposób ich wyrażania to olbrzymia wartość.
Jeden z ojców mawiał: Miłość do pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła. Drugi: Brak pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła.
Bogaty ojciec powiedział: Aktywa wkładają pieniądze do twojej kieszeni, a pasywa je stamtąd wyciągają. Ludzie zbyt często nazywają swoje pasywa aktywami. Poznanie różnicy pomiędzy aktywami a pasywami jest bardzo istotne.
Bogaty ojciec zawsze odkładał
pewien procent od każdego otrzymanego dochodu. Lokował te pieniądze
na rachunku inwestycyjnym i finansował nimi zakup aktywów. Biedny ojciec
wydawał od razu wszystkie pieniądze i nie miał już nic na inwestycje.
Biedy ojciec pracował dla pieniędzy. Natomiast bogaty ojciec sprawiał że pieniądze pracowały dla niego.
Biedny ociec uważał, że zarobienie większych pieniędzy rozwiąże jego problemy finansowe. Bogaty ociec zaś twierdził, że edukacja finansowa jest lekarstwem na problemy finansowe. Nieistotne, ile pieniędzy zarabiasz – ważne jest, ile z tych pieniędzy zatrzymujesz i na jak długo.
Książka „Bogaty ojciec, biedny ojciec” zmieniła mój sposób myślenia o pracy i pieniądzach. Kiyosaki nie pokazuje nam gotowej recepty na bogactwo, lecz nakazuje nam ruszyć własną głową i motywuje do działania
Niektórzy twierdzą, że źródłem sukcesu Kiyosakiego nie jest jego umiejętność inwestowania,
lecz sprzedaż książek na ten temat. Pomimo tych głosów krytyki uważam, że warto tą książkę przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz